Recenzja The Call. Wezwanie - Peadar O'guilin

Udostępnij ten post

Tytuł: The Call. Wezwanie
Tytuł oryginału: The Call
Autor: Peadar O'Guilin
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 4 kwiecień 2017
Liczba stron: 352

  Dzień w dzień, nastolatkowie zamieszkujący Irlandię są masowo porywani, by doświadczyć 3 minuty i 4 sekundy w Szaroziemiu - świecie wyblakłym i bezbarwnym, w którym mieszkają groźni i brutalni Sidhé oraz ich stwory. Sidhé to lud, który dawno temu zamieszkiwał Irlandię, gdy jednak Irlandczycy za pomocą traktatu, zesłali ich z ukochanej ziemi, która zdobyła u nich przydomek krainy tysiąca barw do Szaroziemia, postanowili się zemścić. Za pomocą czarów wzywają nastolatków do ponurej krainy, w której polują na nich, by po schwytaniu brutalnie torturować, a na koniec odbierać im życie. Dlatego powstają szkoły przetrwania, w których młodzi obywatele uczą się walki, jak i rożnych przydatnych tajników, które mają za zadanie ocalić ich od śmierci. 

   Nessa jest kaleką, przez co nie może biegać, co równa się ze śmiercią podczas wezwania. Dziewczyna pomimo problemu, jest zdeterminowana, dlatego postanawia walczyć z Sidhé jak i przeżyć. Dziewczyna oprócz problemu tyczącego się przyszłości ma również problemy z bandą rówieśników, którzy ją prześladują. Czy Nessie uda się uciec nie tylko Sidhé, ale i jej prześladowcom?

„- Zamierzam przeżyć - mówi. I nikt mi w tym nie przeszkodzi.Wierzy w każde wypowiedziane słowo.”
  O tej pozycji słyszałam dużo negatywnych jak i pozytywnych opinii, z tej przyczyny ustaliłam, iż sama muszę się zapoznać z książką, aby się przekonać co wzbudza takie kontrowersje. Przeczytałam tę książkę w cztery dni i wcale nie jest ona taka zła czy straszna jak część osób mówi, lecz wiemy przecież, iż o gustach się nie dyskutuje.

 Pozycja ta opowiada o Nessie, kalece, która prawdopodobnie zginie podczas wezwania. Jest to zdeterminowana, spokojna, mądra i opanowana dziewczyna, która codziennie sobie wmawia, że przetrwa spotkanie z Sidhé. Może i jej nie pokochałam, ale mimo tego trochę się do niej przywiązałam. Zdecydowanie bardziej do gustu przypadła mi postać śmiałej, zadziornej, szukającej problemów Megan czyli najlepsza przyjaciółka Nessy.
„Ale tam, gdzie żyjesz, pośród nieustannego piękna, każdy, kto docenia cierpienie, musi udawać coś dokładnie przeciwnego, nawet przed samym sobą.
 Książka jest ponura i brutalna, bohaterowie tylko czekają na swoją kolej, przez co panujący nastrój jest przygnębiający. Świat, który wykreował autor, przesiąka tajemniczością, mrokiem i rozpaczą, a tyczy się to nie tylko świata Sidhów, ale poniekąd świata ludzi. Nigdy jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Nie wiem co miał w głowie pan O’ Guilin, ale momentami książka wydawała mi się przerażająca. Pozycja ta ma w sobie coś oryginalnego, a zarazem strasznego, co czyni ją naprawdę intrygującą.

„Gdybyście wy, złodzieje, słuchali nas! Gdybyście słuchali naszego płaczu w tej krainie pozbawionej barw. Ale przez cały czas nasze światy coraz bardziej się do siebie zbliżają! I wkrótce nastanie u was król i uchyli ten okrutny traktat, który skazał nas na pobyt tutaj.
   Może i nie są to Igrzyska Śmierci, Więzień Labiryntu czy Niezgodna, pomimo tego książka jest warta uwagi. Jedyną rzeczą w tej powieści, która nie przypadła mi do gustu, był sposób w jaki pisał autor, co nie oznacza, że wam jego styl nie może się spodobać.

Ocena: 4/5
★★★★

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona



A wy macie zamiar sięgnąć po ten tytuł?
A może czytaliście ;) Podzielcie się ze mną opiniami w komentarzach :D


28 komentarzy :

  1. Książka zapowiada się super. Chyba przeczytam! :D Tylko skąd pieniądze? ;'D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i bardzo mi się podobała :) Choć później czytając inne recenzje zauważyłam, że mają rację z tym, że bohaterowie mieli (chyba) 13 lat, a zachowywali się na o wiele więcej. Ja do takich rzeczy po prostu nie przykuwam uwagi, bo dla mnie bohater zawsze jest w takim uniwersalnym wieku i nie stosuję się do wieku podanego w powieści. :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodze się, do teraz nie wiedziałam ile mieli lat 😂 Na takie rzeczy również rzadko kiedy zwracam uwagę 😅

      Usuń
  3. Czeka na półce na swoją kolej :D Jestem jej strasznie ciekawa ^^

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na tą książkę i doczekać się nie mogę XD Jestem niej ogromnie ciekawa, więc mam nadzieję, że jednak do mnie dotrze ;D
    Pozdrawiam :)
    http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka strasznie mi się podobała, choć na początku często odpychała mnie od siebie i nie miałam ochoty jej kontynuować. Koniec końców jestem zakochana i czekam na kolejny tom :D
    Przeczytałam Twoją recenzję dokładnie i masz kilka baboli - związanych pewnie z tym, że nie sprawdziłaś jej porządnie (spoko, też tak mam xD), np. "co równoznaczny się ze śmiercią".
    Piszesz ciekawie i robisz śliczne zdjęcia, akurat poszukuję recenzentów, więc może chciałabyś się zgłosić :)
    Post informacyjny znajdziesz u mnie na blogu, masz wielkie szanse, pozdrawiam!
    Pozdrawiam ciepło! :)
    Kasia z Recenzje Kasi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uwagę :) Post pisałam w nocy, a rano go już nie sprawdzałam i to był mój błąd. Co do propozycji to z chęcią ją rozważę.

      Pozdrawiam :D

      Usuń
    2. Koniecznie! Czekam na Ciebie :D Jeżeli będziesz zainteresowana, to daj znać do końca tygodnia ;)

      Usuń
    3. Wysłałam maila ;) Czekam na odpowiedź.

      Usuń
  6. Od razu fabuła skojarzyła mi się z "Igrzyskami śmierci", które zresztą bardzo sobie cenie. Tytuł powyższej książki mam już zapisany i nie mogę się doczekać, aż ją przeczytać. Negatywny odbiór innych czytelników mnie nie powstrzyma, gdyż wolę sama przekonać się co do tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mega fajna recenzja 😍 Czytałam tą książkę i podobała mi się, ale czegoś mi w niej brakowało... A najgorsze jest to, że nie wiem czego 😔💔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Czasami tak z niektórymi książkami jest :/

      Usuń
  8. Jeszcze nie czytałem, ale zamierzam. Tyle pozytywnych opinii i do tego jeszcze jest tak pięknie wydana :D

    Hubert z Thelunabook
    http://maasonpl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie powiem, sam opis książki jest dosyć interesujący. Nie jestem jednak przekonana, czy mam ochotę na taką historię. Ostatnio szukam czegoś świeżego w fantastyce, a "The call" niestety na coś takiego się nie zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam już różne opinie na temat tej książki, jednak jakoś nie mam ochoty po nią sięgnąć. Nie wydaje mi się ona godna uwagi.

    Pozdrawiam serdecznie. :)
    niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm, intrygująca pozycja... I z pewnością kiedyś po nią sięgnę.
    Bardzo dobry wpis - czekam na więcej! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤ mam nadzieję, że sięgnięsz po ten tytuł; )

      Usuń
  12. Jestem w posiadaniu dzięki wymianie na LC. Mam nadzieję, że ze stylem autora nie będę miała problemów, bo fabularnie zapowiada się fenomenalnie :D
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam, ale bardzo bym chciała, mimo tego ciężkiego stylu. Lubię takie mroczne i brutalne historie.

    OdpowiedzUsuń