"Obca" - Diana Gabaldon │RECENZJA

Udostępnij ten post

Tytuł: Obca
Tytuł oryginału: Outlander
Autor: Diana Gabaldon
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 10 styczeń 2010
Liczba stron: 709

Claire Randall jest pielęgniarką pracującą w szpitalu polowym. Gdy wojna dobiega końca, postanawia z mężem wypocząć w pięknej jak i tajemniczej Szkocji. Podczas gdy jej mąż – Historyk, studiuje drzewo genealogiczne własnej rodziny, Claire wybiera się na spacer, w którym poszukuje różne zioła lecznicze. Gdy wczesnym rankiem natrafia na czarownice stojące przy kamiennym kręgu, Claire przygląda się im z zaciekawieniem, a po ich odejściu podchodzi do kręgu. Gdy dotyka szczelinę w głazie, nagle przenosi się do roku 1745. Trafiając w świat pełen niebezpieczeństw, losy Claire oraz Jamiego – młodego Szkota, nieoczekiwanie się splatają.

Już na wstępie mówię, że zakochałam się w tej książce! To, co stworzyła Diana Gabaldon jest niesamowite. Jednak zacznijmy od początku. Jednym z największych atutów tej książki są bohaterowie. Postacie są świetnie skonstruowane, nie są one wszystkie idealne i właśnie o to chodzi, one są realne, popełniają błędy, mają swoje wady i zalety. Przykładowo Jamie jest odważny, ale i cholernie uparty, za to Claire jest mądra, jednak nie zawsze dokonuje słusznych wyborów. Uwielbiam tą dwójkę, choć momentami miałam ochotę ich mocno zdzielić po głowie.

Obca to prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Wybuchałam śmiechem, denerwowałam się, płakałam ze złości, bałam się o bohaterów, czułam się zażenowana… Można by wymieniać i wymieniać. Strach mi było czytać tę książkę w miejscu publicznym, otóż wyobraźcie sobie, że nagle wybucham śmiechem albo wręcz przeciwnie – płaczem.
 
Akcji tutaj również nie brakuje. Nawet spokojne momenty jak spacer po zamku, czy przejażdżka do przyjaciółki mogą się zamienić w niespodziewany zwrot akcji. Za to ostanie sto stron książki, kończą się dosyć spokojnie, choć nadal coś się dzieje i nadal obawiamy się o losy głównych bohaterów, nie jesteśmy trzymani w napięciu jak przy większości podobnych tytułów.

Więc jeśli jeszcze się zastanawiacie czy warto poświęcić czas dla takiej cegły, to ja odpowiadam – tak, tak i jeszcze raz tak! Czytałam ten tytuł miesiąc, bo nie oszukujmy się, taka książka podczas roku szkolnego to nie lada wyzwanie, jednak nie żałuje ani minuty spędzonej przy niej. Teraz zastanawiam się tylko skąd ja wezmę pieniądze na kolejne siedem tomów haha.
Moja ocena: 5/5
★★★

18 komentarzy :

  1. Wiele razy słyszałam o tej książce, masę dobrego także. Chciałam nawet sięgnąć po obcą, ale tak obszerna seria przeraża mnie narazie, nie znalazłabym dla niej czasu, a wielka szkoda.

    Pozdrawiam,
    mariadoeseverything.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobny problem :/ Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się zakończyć tę serię haha. Wiem jednak, że warto było spróbować :)

      Pozdrawiam ❤

      Usuń
  2. Właśnie w zeszłym tygodniu kupiłam "Obcą" i nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła ją wreszcie przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będziesz żałować tego zakupu! Przynajmniej taką mam nadzieję 😂❤

      Usuń
  3. Jakie piękne zdjęcia, tak idealnie pasują do tej książki. Ja "Obcą" kupiłam rok temu, serial mam w planach, ale najpierw chcę poznać pierwowzór.. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyłączam się do zachwytów. Mam na swoim koncie już cztery tomy z tej serii i kocham Claire i Jaimiego całym swoim serduszkiem. Za tę realność właśnie! Objętościowo powieści są ogromne, każda kolejna coraz grubsza i zżerają mnóstwo czasu, ale... są tego warte.

    Pozdrawiam cieplutko,
    S.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię grubych książek, strasznie niewygodnie mi się je czyta, dlatego raczej ich unikam. Jednak o serii Diany Gabaldon czytam same pozytywne opinie, więc chyba będę musiała się w końcu przełamać i sięgnąć po pierwszy tom :)

    Pozdrawiam
    roksa_reads

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie zrazisz się jej grubością i kiedyś tę książkę przeczytasz :)

      Pozdrawiam ❤

      Usuń
  6. Czytałam, i muszę powiedzieć, że bardzo wciągnęła mnie ta historia :D Chociaż poległam na dalszym tomie, ten jest moim zdaniem jak najbardziej warty uwagi.
    Oglądałaś może serial? Słyszałam, że też jest dobry.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mimo, że już od dawna słyszę o tej książce i chcę ją przeczytać to chyba pierwszy raz czytam o niej recenzję :) Świetna swoją drogę! ;D Więc teraz tym bardziej się za nią zabiorę :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie. :)

    oliviaczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Do "Obcej" byłam zniechęcona, bo wygląda na ogromne tomisko! Ale powiem Ci, że trochę mnie przekonałaś:*

    Karolina-comebook

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam tak samo. Ale gdy nagle był ten szał na tę książkę to stwierdziłam, że jednak muszę ją mieć i przeczytać :D

      Usuń
  9. Pfff, tylko nieco ponad 700 stron? Trzeci tom tej serii, który teraz czytam, ma jakieś 950. ':D To jest dopiero przeprawa...
    Książka rzeczywiście świetna, a w swojej recenzji zawarłaś to, co dla niej najważniejsze. ☺

    OdpowiedzUsuń